W ostatnich dekadach XX wieku kultura masowa uległa silnej erotyzacji. Temat seksu jest obecny nie tylko w reklamie, czasopismach czy modzie. Normy społeczne stale się zmieniają. Te dotyczące seksualności ulegają stopniowej liberalizacji, więc coraz trudniej przekonywać o negatywnych konsekwencjach pornografii. Jak zatem spojrzeć na pożądanie seksualne i problem pornografii w świetle Pisma Świętego?

Ekspansja pornografii internetowej stanowi jedno z ważniejszych zjawisk cywilizacyjnych ostatnich lat. W określeniu, czym jest pornografia, najczęściej przyjmowane są dwa kryteria. Pornografia to przedstawienie nagości i ludzkich zachowań seksualnych w celu wywołania u odbiorcy podniecenia seksualnego. Służą temu odpowiednio kreowane obrazy.

Pornografia to również treści seksualne przedstawione w sposób gorszący i perwersyjny, wywołujące poczucie wstydu. Pornografia w sieci to nie tylko zdjęcia nagich kobiet i mężczyzn, ale przede wszystkim filmy, gry erotyczne, seksualne czaty z nieznajomymi czy też cyberseks. Erotyka on-line charakteryzuje się ogromną popularnością i wyjątkową szybkością ekspansji.

Przyczyny angażowania się w pornografię mogą wynikać z bardzo wielu powodów, na które nakładają się presja środowiska oraz czynniki osobiste. Współczesna kultura jest przesiąknięta seksualnością i pobudza ludzi do myślenia o seksie, zachęca do hedonistycznego zaspokajania pragnień z nim związanych. Presja środowiska to także atmosfera społeczna, która wywiera wpływ na większość grup społecznych, w tym chrześcijan. Wśród przyczyn należy wspomnieć też o niezwykle łatwym dostępie do stron pornograficznych w internecie, liberalnych wartościach w społeczeństwie oraz niewłaściwej edukacji w rodzinie.

Źródło problemu

Nawet jeśli środowisko sprawia, że łatwiej ulec pokusie, prawdziwe źródło problemu kryje się w umyśle człowieka. Presje wewnętrzne obejmują: potrzebę podniecenia się, ciekawość, niekontrolowane fantazje, chęć ucieczki przed nudą czy stresem, bunt. Przeglądanie treści pornograficznych i towarzysząca temu masturbacja stały się sposobem na rozładowanie napięcia czy ucieczkę przed presją życia. W innych przypadkach może to świadczyć o przejawach buntu oraz chęci potwierdzenia własnej niezależności. Może też być wyrazem gniewu czy chęci zranienia partnera.

Nawet jeśli środowisko sprawia, że łatwiej ulec pokusie, prawdziwe źródło problemu kryje się w umyśle człowieka

Reakcja organizmu

Pornografia pobudza wydzielanie w organizmie silnych substancji chemicznych: endorfin i adrenaliny. Endorfiny eliminują napięcie i dają uczucie odprężenia. Adrenalina wywołuje podniecenie seksualne, ekscytację, gotowość do podjęcia ryzyka i współzawodnictwa. Jeżeli w życiu człowieka występują problemy małżeńskie, brak spełnienia w pracy, długotrwały stres, sprzyja to sięganiu po treści pornograficzne, by doznać krótkotrwałego rozładowania napięcia i podniecenia. Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Skutki zaangażowania

Nie sposób opisać wszystkich negatywnych skutków, jakie powoduje zaangażowanie się w pornografię. Choć na początku przeglądanie materiałów pornograficznych może sprawiać przyjemność, z upływem czasu szkodliwe rezultaty stają się widoczne. Niektóre z nich to:

  1. Uzależnienie od tej formy spełnienia seksualnego. Pornografia zaczyna panować nad człowiekiem, powoduje zmiany w jego osobowości.
  2. Umacnianie złych wzorców życia seksualnego, które zaczyna być pozbawione elementów uczuciowych i obustronnej satysfakcji partnerów. Liczy się zaspokojenie swojej własnej potrzeby.
  3. Przedwczesna inicjacja seksualna.
  4. Porównywanie swojego partnera i własnych zachowań seksualnych z osobami i zachowaniami ukazanymi w materiałach pornograficznych. Porównanie to wychodzi na niekorzyść tego pierwszego, który zaczyna być postrzegany jako mniej atrakcyjny fizycznie, a nawet mniej wartościowy.
  5. Wyidealizowany obraz przedstawiony w materiałach pornograficznych skupia się tylko na biologicznym wymiarze przyjemności. Pomija szerszy kontekst życia: miłość, małżeństwo, rodzinę, obowiązki, trudności i ograniczenia.
  6. Zaburzenie poczucia własnej wartości.
  7. Narastanie poczucia winy, strachu, wstydu, osamotnienia, co może prowadzić do nerwicy i depresji, nawet myśli samobójczych.
  8. Dotkliwe cierpienie partnera.

Z punktu widzenia żony

Konsekwencje, które wynikają z kontaktu z treściami pornograficznymi nie ograniczają się tylko do odbiorcy, ale wpływają na bliskie osoby. W małżeństwach, w których istnieje uzależnienie tego typu, zmniejsza się wrażliwość i poziom intymności w relacji. Pojawia się izolacja, brak poczucia bezpieczeństwa. Wśród dalszych tragicznych skutków wymienia się separację i rozwód. Kobiety, których mężowie są zaangażowani w pornografię, potwierdzają, że odczuwają głębokie zranienie, zdradę, osamotnienie, wstyd, zazdrość, poniżenie. Głównym źródłem ich zranienia są ciągłe kłamstwa. Żony mężczyzn uwikłanych w pornografię często też porównują siebie z wirtualnymi rywalkami, co wypada dla nich niekorzystnie. Czują się bezbronne, gdy chodzi o zdolność sprostania wymaganiom męża.

Wiele kobiet wini siebie za problemy męża, wątpią we własną atrakcyjność

Wiele kobiet wini siebie za problemy męża, wątpią we własną atrakcyjność. Zdarza się, że są przez nich przymuszane do praktyk seksualnych, które uważają za poniżające. To wywołuje głębokie zranienia i skutki, np. zmęczenie, brak pociągu seksualnego, depresję. Badania pokazują, że 68% par, które pozostają pod wpływem internetowego seksu, straciło zainteresowanie współżyciem z małżonkiem, przy czym wielu z nich nie współżyło ze współmałżonkiem od miesięcy, a nawet lat.

Zanim możliwa będzie zmiana zachowania, konieczna jest zmiana systemu wartości i postawy, a to jest realne tylko w Bogu

Dalszą część artykułu znajdziesz [tutaj]. Umieszczono za zgodą portalu [Nasze Inspiracje].

Jeśli potrzebujesz profesjonalnej pomocy możesz skorzystać z Chrześcijańskich punktów poradnictwa. Adresy znajdziesz na stronie [Chrześcijańskie punkty poradnictwa], Kraków [Poradnia Droga], Wrocław [Zosia i Tomek Lewandowscy], Warszawa [Centrum poradnictwa na Północy].

Chcesz porozmawiać? Zwróć się do mentora. Jesteśmy tu po to, by cię wysłuchać i służyć radą. Zapewniamy poufność, a nasza pomoc jest bezpłatna.




Autor artykułu: Anna i Krzysztof Dudek

Informacje o zdjęciu: Lukas Blaskevicius