Jest prawdziwa. Boli. Dokonuje nieprawdopodobnych szkód.

Mówię o przemocy fizycznej.

Ktoś, kto doświadczył przemocy fizycznej, powiedział mi kiedyś: „Nadal codziennie próbuję zrozumieć swoje życie, co takiego zrobiłam, czym zasłużyłam”. Prawda jest taka, że sobie nie zasłużyła. Nikt na to nie zasługuje.

Czym jest więc przemoc fizyczna? Istnieje duże zamieszanie w tym temacie. Może obejmować:

Nie mówimy o przypadkowych zranieniach. Przemoc fizyczna jest celowa ze strony kogoś, kto przyjmuje pozycję władzy nad drugą osobą, chcąc ją zastraszyć, zadać ból, zranić czy sprawić inne cierpienie.

Zawsze pamiętaj: przemoc nie wynika z twojej winy. Nikt nie zasługuje na to, aby go krzywdzić fizycznie.

Kto jest sprawcą przemocy

Zazwyczaj przemoc fizyczna wynika z tego, że sprawca nie potrafi kontrolować swojego gniewu lub frustracji. Ten gniew dotyczy zwykle spraw, które nie mają żadnego związku z osobą krzywdzoną. Czynnikiem wyzwalającym przemoc może być stres związany z pracą zawodową albo sytuacją osobistą, samotnością, depresją, brakiem przyjaciół lub zaburzeniami psychicznymi. Sprawca przemocy mógł sam jej kiedyś doświadczyć albo jest uzależniony od alkoholu czy narkotyków.

Każdy może doświadczyć przemocy. Praktycznie niemożliwe jest rozpoznanie jej sprawcy na podstawie wyglądu zewnętrznego. Może to być czarujący sąsiad lub atrakcyjny nauczyciel ze szkoły. W większości przypadków sprawcą przemocy jest jedno z rodziców. Ale może to być też starsze rodzeństwo, krewni, opiekunowie czy partnerzy.

Wina za przemoc leży całkowicie po stronie sprawcy

Osoba krzywdzona przez rodziców powiedziała mi kiedyś: „Kiedy dorastałam, bardzo mi pomogło zrozumienie, że to nie jest moja wina – to nie z mojego powodu zachowywali się w taki sposób i nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie”. Łatwo wpaść w pułapkę oskarżania siebie za przemoc, której doświadczasz. Masz poczucie, że to ty jesteś dorosły, a nie twoi rodzice, więc przyjmujesz odpowiedzialność za to, co należy do nich. „Po co ja to powiedziałem – powtarzasz sobie – Nie wściekliby się tak, gdybym wciąż wszystkiego nie partaczył”.

Jeśli jesteś ofiarą agresji, najważniejsze jest znalezienie kogoś, komu możesz zaufać i zwrócić się do tej osoby o pomoc. Bez tego pierwszego kroku nie można uwolnić się od przemocy i jej skutków.

Jeśli zagraża ci bezpośrednie niebezpieczeństwo, zadzwoń jak najszybciej po pomoc na nr 112. Jeśli nie ukończyłeś 18 lat a zagraża ci niebezpieczeństwo zadzwoń na nr 116 111.

Jeśli potrzebujesz profesjonalnej pomocy możesz skorzystać z Chrześcijańskich punktów poradnictwa. Adresy znajdziesz na stronie [Chrześcijańskie punkty poradnictwa]. Kraków [Poradnia Droga], Wrocław [Zosia i Tomek Lewandowscy], Warszawa [Centrum poradnictwa na Północy], [Chrześcijańskie Stowarzyszenie Psychologów].

Możesz również skontaktować się z jednym z naszych mentorów, wypełniając formularz poniżej. Jeśli chcesz, możesz użyć pseudonimu. To zależy tylko od ciebie.




Autor artykułu: Dawson McAllister

Informacje o zdjęciu: Francisco Gonzalez